×

651. Curry z dynią

Czas na szaleństwa w kuchni nieco mi się skurczył. Ostatnio w moim domu królują pewniaki, znane od lat i przetestowane  na prawo i lewo. Po pracy rach ciach-ciach szybko kroję, siekam i mieszam w garze byle tylko szybko zjeść coś ciepłego, ewentualnie byle przyrządzić szybko coś pyszne co można zapakować do pudełka i zabrać następnego do pracy.
Aż tu nagle pewnego dnia, zrobiłam przegląd lodówki, poczułam zew natury i potrzebę szaleństwa i zrobiłam curry z dynią. Pierwsze w życiu z dynią, ale czuję że zdecydowanie nie ostatnie (chociaż konkubent coś przebąkuje że mam nie iść tą drogą, ale on się nie zna). Mamuniu jakie to dobre jest. Jak przyjemnie w brzuszku grzeje. Jak od razu mi się gęba cieszy gdy takie dobro jem. Taki klasyczny comfortfood na jesień. Jeśli jeszcze nie próbowaliście to zaszalejcie i połączcie dynię z mlekiem kokosowym i aromatycznymi przyprawami i stwórzcie swoje curry. 

CURRY Z DYNIĄ:
-1 średniej wielkości dynia (ok. 1-1,5 kg wagi wyjściowej-ze skórką i nasionami)
-1 duża cebula
-2-3 ząbki czosnku
-2-3 duże pomidory malinowe
-1 średniej wielkości cukinia
-1 czerwona papryka
-pół szklanki czerwonej soczewicy
-łyżeczka ziaren kolendry
-ok. 1-2 cm korzenia imbiru
-szczypta cynamonu
-szczypta kurkumy
-duża szczypta wędzonej słodkiej papryki
-ewentualnie łyżeczka żółtej pasty curry
-skórka i sok z jednej cyrtyny
-szklanka mleka kokosowego
-pęczak natki pietruszki
-oliwa lub olej do smażenia

1.  Dynię obrać ze skórki i oddzielić miąższ od nasion. Pokroić ją na mniejsze kawałki, ułożyć równomiernie na blaszce i włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180st na około 15 minut.

2. Dużą patelnię postawić na średnim ogniu. Gdy już będzie mocno rozgrzana wsypać na nią ziarna kolendry. Podgrzewać je chwile, po czym dolać spory chlust oliwy lub oleju i wsypać cebulę pokrojoną w piórka. Gdy cebula lekko się zeszkli dodać posiekany czosnek. Następnie dorzucić pokrojoną w półplasterki cukinię, paprykę w paseczki oraz cząstki pomidorów. Dodać również podpieczoną dynię. Dosypać soczewicę, wlać mleko kokosowe i całość przykryć.

3. Curry powinno się kilkanaście minut gotować na wolnym ogniu, tak żeby warzywa zmiękły. Na koniec dodać przyprawy, sok oraz skórkę z cytryny i natkę pietruszki i wszystko dobrze wymieszać.

SMACZNEGO!

12 komentarzy:

  1. Z takiego obiadu bym sie ucieszyla ;) domownicy tez ;) okres na dynie w pelni wiec... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiego obiadku to ja jeszcze nie kąsiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm uwielbiam wszystko co ma w sobie curry wiec na pewno by mi smakowało!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj koniecznie i daj znać, czy taka wersja curry Ci posmakowała :)

      Usuń
  4. Już wiem co jutro ugotuję :) zapisuję ten przepis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super, mam nadzieję że Ci posmakuje i będziesz do niego wracać często :)

      Usuń
  5. Już od kilku dni zalega mi w lodówce piękna dynia, bo dotąd nie wiedziałam, co z niej zrobić. Dobrze, że nie wykorzystałam jej wcześniej :) Wyczuwam, że jutrzejsza kolacja będzie palce lizać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lubię takie momenty gdy mam wszystkie składniki w kuchni i nagle dostaję olśnienia co z nich zrobić :) i jak wyszła kolacja z dynią w roli głównej?

      Usuń
  6. Do tej pory z dyni robiłam wyłącznie zupę, teraz pora wypróbować coś innego. Dzięki za przepis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zupę dyniową uwielbiam, ale spróbuj koniecznie dyni w tej wersji z curry albo brownie z musem dyniowym....moje tegoroczne hity :)

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger