×

574. Pierogi ruskie


Dziś na obiad mamy pierogi ruskie. Wcale nie są to pierogi skrupulatnie ulepione przez mamunię i zapakowane w pudełeczko, żebyśmy z głodu nie padli. Tym bardziej nie są to pierogi za piątaka z Biedry czy innego sklepu. Sama, żem wreszcie się zebrała i zagniotła i ulepiła i zrobiła ruskie. Znawca tematu, czyli ojciec mój ulubiony, orzekł że idealne. 
Nie byłoby w tym nic dziwnego, w końcu pierogi ruskie to raczej popularne danie obiadowe, gdyby nie fakt że ja z klasyką kuchni polskiej to zazwyczaj tak na bakier stałam. Różne wynalazki to zawsze chętnie smażę i warzę, do klepania schabowych co niedzielę czuję głęboką odrazę. Z daniami tradycyjnymi typu gołąbki, zraziki, pierogi czy rosół było zawsze pod górkę, ale też czułam ciepełko rodzicielskiej opieki i mogłam zawsze liczyć na smsa od mamuni, żeby przyjść na obiad. 
Jednak jak wszystkie rewolucje w mojej kuchni, tak obecna zadziała się bo mi jakiś facet wjechał na ambicję. Pierwszą zupę w życiu ugotowałam jak się okazało, że mój kolega ze studiów gotuje zupy wymyślne i pyszne. Pierwszy makaron zrobiłam, bo ówczesny absztyfikant się przechwalał jakie to on pasty świetne robi. Noooo a teraz to się okazało, że znajomy z podstawówki kręci majonezy. Drugi znajomek zaś, co go podejrzewałam tylko o znajomość najlepszych kebabowni w mieście, przygotowuje zakwas na barszcz i lepi pierogi w ilościach hurtowych. Ta zniewaga pierogów wymaga. Się zawściekłam i nauczyłam, jedynie eleganckie falbanki na brzegu pieroga jeszcze są poza moim zasięgiem. 
Bierzcie zatem przepis na pyszne ruskie i zawstydźcie konkubenta, czy tam innego samca. 

PIEROGI RUSKIE
CIASTO NA PIEROGI:
-ok. 700-800g mąki pszennej (+dodatkowa do podsypania stolnicy)
-1,5szklanki gorącej wody
-pół szklanki oleju rzepakowego
-duża szczypta soli

FARSZ RUSKI:
-ok. 500-600g ziemniaków
-500g twarogu półtłustego lub tłustego
-2 średnie lub 1 duża cebula
-łyżeczka majeranku
-sól, pieprz, łyżka masła
 
1. Całą pracę polecam zacząć od przygotowania farszu. Ziemniaki obrać i ugotować w mocno osolonej wodzie. Gdy ziemniaki będą już miękkie odlać wodę, ugnieść je tłuczkiem i odstawić do przestygnięcia.

2. Cebulę do farszu posiekać w bardzo drobną kostkę. Zeszklić ją na maśle, a następnie dodać do ziemniaków. Wkruszyć tam również twaróg, dodać sporą ilość soli i świeżo zmielonego pieprzu oraz majeranek. Całość dokładnie wymieszać.

3. Przygotować ciasto na pierogi. Do misy miksera lub na stolnicę wysypać większość mąki. Dolać olej, dosypać sól i zacząć wyrabiać. Powoli dolewać gorącą wodę (najlepiej użyć świeżo zagotowanej wody która 3-4 minuty stała i stygła) cały czas wyrabiając. Gdy ciasto będzie już elastyczne odstawić je na 10-15 minut, żeby ciasto odpoczęło.

4. Ciasto partiami rozwałkować na cienki (3-4mm) placek. Szklanką lub inną foremką wycinać krążki. Na każdy krążek nakładać odrobinę farszu, zlepić brzegi i jeśli umiemy uformować zgrabną falbankę :) Gotowe pierogi wrzucać do garnka z mocno osolonym wrzątkiem. Gdy wrzucimy trzeba delikatnie zamieszać i poczekać aż pierogi wypłyną. Gotowe pierogi ruskie wyłowić łyżką cedzakową.

Wyśmienicie smakują zarówno świeżo ugotowane jak i odsmażane na maśle z cebulką.

SMACZNEGO!



10 komentarzy:

  1. Jeśli miałabym wybierać rodzaj pierogów, jakie lubię najbardziej, to zdecydowanie ruskie. Najlepiej z wody z dużą ilością cebulki. Do farszu jednak nie dodaję majeranku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem fanką pierogów z truskawkami, ale jakoś te ruskie tak za mną chodzily i chodzily, a akurat takich pierogów moja mama nie robi :) i jakos mi ten majeranek dobrze się komponuje z farszem

      Usuń
  2. Cóż moge powiedziec - wygldaja pysznosciowo! Mnie facet nauczył spaghetti bolonese :-) hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój przepis zapowiada się pysznie. Za mną chodzą pierogi z ciecierzycą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z ciecierzycą też często robię, ale w wersji z ciastem drożdżowym i pieczone później. Kiedyś moja babcia robiła z soczewicą, ale muszę odkopać jej przepis no i jeszcze z kaszą gryczaną robiła, też były pycha :)

      Usuń
  4. Te zdjęcia są śliczne! U mnie w domu nie jadło się pierogów i do 20 rż myślałam, że istnieją tylko z serem. Ohydne, oślizgłe, ble. Dopóki się nie przełamałam i nie spróbowałam ruskich, z kapustą i grzybami i owocami... PRZEPADŁAM! Całe życie w kłamstwie! A Twoje narobiły mi dzikiej ochoty na ruskie właśnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o mamuniu....pozbawiono Cię tyle radości w dzieciństwie :) a tak na serio to ja kocham wszystkie pierogi, nawet te z serem. Niedługo na blogu będą kolejne-tym razem z boczkiem i kaszą gryczaną. Więc zapraszam po kolejny przepis :)

      Usuń
  5. To zdecydowanie moje ulubione pierogi, wyglądają wspaniale! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero niedawno zapałalam do nich sympatią :) a niedługo na blogu będą jeszcze pierogi z kaszą gryczaną i boczkiem :)

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger