×

Dyplomowany misiaczkorób, czyli kurs tworzenia zwierzątek z masy cukrowej

Jak łatwo można się zorientować po wpisach na blogu, masą cukrową zaczęłam bawić się kilka miesięcy temu. Moim skromnym zdaniem idzie mi coraz lepiej, ale do poziomu Buddy Valastro to mi jeszcze dużo brakuje. Dlatego też w zeszłą środę zawitałam w progi Tortowni (cudny sklep pełen wspaniałości i jeszcze cudniejsza akademia), żeby dowiedzieć się jak profesjonalnie zrobić misiaczka z masy cukrowej. Dokładniej mówiąc było też o innych zwierzątkach, ale mnie najbardziej interesowały misie. W końcu misie są najlepsze! 
Kurs super tani nie jest, ale dla kogoś kto chce się rozwijać w dekorowaniu tortów, są to dobrze zainwestowane pieniądze. Na każdego uczestnika czeka przygotowane stanowisko pełne profesjonalnych przyborów. Prowadzący, Tadeusz Branecki, oprócz ogromnej wiedzy posiada również talent krasomówczy. Cudnie się słuchało tych wszystkich słodkich anegdot, ale oprócz nich było oczywiście dużo różnych, przydatnych informacji. Niektóre były niby takie oczywiste, ale jakoś jeszcze na nie nie wpadłam. No i w końcu dowiedziałam się do czego służą te wszystkie narzędzie cukiernicze.
Kurs absolutnie się przydał i dziś wieczorem będę robić tort po raz pierwszy z wykorzystaniem wiedzy kursowej. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie mi łatwiej, a już niedługo znowu śmigam do tortowni, ale tym razem na kurs kwiatowy. 

8 komentarzy:

  1. Też ostatnio lepiłam żaby na kursie ze stylu angielskiego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo...żab jeszcze nie lepiłam, a mogłoby być fajnie. Ja po prostu mam skrzywienie na punkcie misiów :)

      Usuń
  2. gdzie odbywają się takie kursy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. organizuje je Tortownia http://www.tortownia.pl/akademia,zapisy
      odbywają się w Warszawie, przy ul. Tarnogórskiej 16 :)

      Usuń
  3. Cudne zwierzatka, szkoda że do Warszawy mam daleko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. razem ze mną na kursie była dziewczyna, która specjalnie przyjechała na jeden dzień z Brukseli....więc odległość zawsze można pokonać :)

      Usuń
  4. Super :) Zazdroszczę takich kursów, bo nie dość, że się człowiek czegoś nauczy, to jeszcze ile ma przy tym frajdy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszelakie kursy i warsztaty są świetne....duuuuuuuuuużo się można fajnych rzeczy nauczyć :)

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger