109. Pasta kanapkowa z pieczonej papryki
Jako, że jestem bardzo łakomym dziewczątkiem i do tego wiecznie głodnym, to na 8 godzin pracy muszę nosić ze sobą całą torbę jedzenia. Czasem jednak rano jakoś zamarudzę i nie zdążę zrobić sobie zapasów na cały dzień i wtedy ratują mnie swym zaopatrzeniem dwa okoliczne sklepy. Ostatnio właśnie zakupiłam sobie paprykową pastę kanapkową Pastelli-całkiem fajny pomysł, ale nie do końca moje smaki. Dlatego też stwierdziłam, że zrobię ją po swojemu i doprawiając według swojego smaku. Wyszło cudnie, lekko pikantnie i bardzo paprykowo, idealnie do pieczywa, albo krakersów na imprezie.
PAPRYKOWA PASTA KANAPKOWA:
-3-4 papryki czerwone
-łyżka jogurtu greckiego
-odrobina oliwy (ponieważ ja lubię ostrzejsze smaki to użyłam oliwy z peperoncino)
-pęczek szczypioru
-sól, pieprz
1. Papryki umyć, wykroić z nich szypułki i pestki i przekroić na połówki lub ćwiartki. Ułożyć na blaszce i lekko skropić oliwą, oprószyć solą i pieprzem. Paprykę piec w piekarniku rozgrzanym do 170st, przez około 25 minut. Gdy lekko ostygną obrać je ze skórek.
2. Obraną paprykę zmiksować razem z jogurtem greckim. Dodać do pasty posiekany szczypiorek i ewentualnie doprawić jeszcze do smaku solą i pieprzem. Całość odstawić do przegryzienia na kilka godzin do lodówki (dlatego polecam robić tę pastę wieczorem, to przez noc zdąży się wszystko przemacerować :)).
SMACZNEGO!
Uwielbiam pasty z papryką!
OdpowiedzUsuńpyszny sposób na kanapki :) pozdrawiam i polecam warzywa z grilla, paprykę między innymi ;) http://www.zgrilla.pl/grillowana-papryka-z-mozzarella/
OdpowiedzUsuń