×

548. Tradycyjny żurek z białą kiełbasą

 Dawniej bywało łatwiej. Chłop szedł na polowanie, przywlekał do domu mamuta, a kobieta się cieszyła jak głupia, że nie na darmo siedziała przy tym ognisku. Teraz to w się w głowach, albo w czymś innym poprzewracało. 
No bo dajmy na to, że taki mężczyzna oznajmia radośnie, że jedzie robić kiełbasę. Ot takie ma hobby, że od czasu do czasu lubi coś we flaki poupychać. Całkiem nieistotny jest fakt, że przy okazji z kumplami się spotyka. Ponoć to czysta złośliwość z mojej strony gdy się pytam czy podstawowa melodia jaka im przygrywa przy tej kiełbie, to Kazik śpiewający "jedna flaszka, druga flaszka i też trzecia kurde bele leci".  Obrusza się konkubent na bezpodstawne pomówienia. Tylko nie wiedzieć czemu zawsze to kiełbasiane spotkanie zawsze przeciąga się do następnego dnia. Teraz też dopiero koło południa na horyzoncie gdzieś niewyraźnie zamajaczył samiec alfa z mięsem pod pachą. Tak się zmęczył obsługą maszynki do mięsa, że coś słabo wyglądał biedaczek. Może to ciężka praca mu szkodzi, no bo przecież nie okoliczności towarzyszące. 
Efektem kiełbasianego weekendu, oprócz zmęczonego życiem konkubenta, była też lodówka załadowana kiełbasami, kabanosami i frankfurterkami. I nic to, że ostatnio jakoś nie mam specjalnej ochoty na zajadanie mięsa, a kiełbasianym aromatem przeszło wszystko (słownie WSZYSTKO) w ldówce. Jakoś ten cały nabój trzeba przecież przerobić i zjeść. 
I tu właśnie mężczyzna wykazał się znowu bohaterstwem, bo zapowiedział że ugotuje żur. Taki prawdziwy, tradycyjny żurek z białą kiełbasą i jajem. Powstał żuru gar. Całkiem zacny.
Taki to dzielny mężczyzna. Jakby mamuta spotkał na swojej drodze też by pewnie dał radę go utłuc i przytargać do domu. 

TRADYCYJNY ŻUREK
-ok. 1,5 l bulionu (my mieliśmy wersję de lux-wodę z gotowania kiełbasy)
-ok. 0,5 kg białej surowej kiełbasy
-ok. 0,5l zakwasu na żur
-2-3 łyżki majeranku
-2-3 ząbki upieczonego czosnku
-pół szklanki kwaśnej śmietany
-wędzone żeberka ok. 300-400g jeśli nie posiadacie takie cuda jak woda z kiełby
-2 marchewki i 3 ziemniaki

-jajka ugotowane na twardo

1. Bulion podgrzać i dodać do niego wędzone żeberka, pokrojoną na niewielkie części marchewkę i ziemniaki. Całość gotować ok. 20-30 minut. 

2. Zmniejszyć ogień pod garem i dodać do wywaru białą kiełbasę. Dolać część zakwasu na żur (najlepiej nie dodawać od razu całego bo może się okazać że całość jest dla nas zbyt kwaśna). Dodać również rozgniecione ząbki czosnku. 

3. Całość podgrzewać jeszcze przez 10-15 minut. Po tym czasie zaprawić żur śmietaną. Do szklanki ze śmietaną dolać 2-3 łyżki zupy i dokładnie rozmieszać. Całość wlać do gara z żurem. Zupę zdjąć z ognia i dodać do niej majeranek, ewentualnie również sól i pieprz. 

4. Wyłowić białą kiełbasę i pokroić ją na plasterki. 

5. Do każdej porcji żurku nałożyć ugotowane i pokrojone jajko i kiełbasę. 

SMACZNEGO

6 komentarzy:

  1. Żurek to dla mnie smak wielkanocy :) Właściwie to nie jadam go poza tą okazją. Ale wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, u mnie na Wielkanoc jadą się barszcz czerwony więc żur w ogóle mi się ze świętami mi kojarzy. bardzo lubię to jeść w zimne dni, jest bardzo sycący i rozgrzewający

      Usuń
  2. Lubię tradycyjny żurek na zakwasie :) Najlepszy robi moja mama :) Sama może też spróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja często do tradycyjnych przepisów w ogóle nie podchodzę, bo wiem że nie przebiję np. zrazów mojej mamy. jednak od czasu do czasu fajnie zrobić po swojemu jakieś tradycyjne danie :)

      Usuń
  3. Wczytałam się w przepis i chyba robię identycznie, choć muszę przyznać, że nigdy nie zastanawiałam się nad proporcjami, gotuję na czuja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zazwyczaj też na oko wszystko robię,ale za dużo miałam pytań jak coś zrobiłam i wtedy zaczęłam bardziej się skupiać zeby zapamiętać proporcje i potem móc odtworzyć przepis:)

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger