×

535. Placuszki orkiszowe z borówkami na śniadanie

Wychowałam sobie małego łasucha. Budzę się i od razu słyszę jakieś napomykania o czymś słodkim. Słyszę nawet, że od teraz to już zawsze ten harpagan będzie grzeczny. Już nigdy nie będę się kłócić mamusiu. No nawet jak jestem ledwo ciepła i jeszcze nie do końca obudzona to ciężko mi uwierzyć w te zapewnienia. Znam swoje dziecko, a ostatnio obudził się w niej instynkt łowcy jeśli wyczuje w pobliżu czekoladę. Ciężko się żyje z wyjącym nieszczęściem, więc dla świętego spokoju i mojego zdrowia psychicznego ulegam tej manipulantce. Ale rozsądek matki, a raczej osoby która nagle wie co to walka z nadprogramowymi kilogramami, podpowiada mi że czekolada i ciastka na śniadanie to nie najlepszy pomysł. Lepsze będą zdrowe placuszki, np. takie z orkiszu i z borówkami. Do tego mocna kawa z dodatkiem spienionego mleka i matka ma już siłę stawiać czoło małemu buntownikowi. 

 PLACUSZKI ORKISZOWE Z BORÓWKAMI:
-1,5 szklanki razowej mąki orkiszowej
-2 łyżki cukru trzcinowego
-2 jajka
-2/3 szklanki kefiru
-1 łyżeczka sody oczyszczonej
-szczypta soli
-duża szczypta cynamonu
-garść borówek
-łyżka oleju kokosowego +trochę do smażenia

Jajka roztrzepać z kefirem. Dodać do nich mąkę, cukier, sodę oraz sól i olej kokosowy, dokładnie całość wymieszać. Na koniec dodać borówki i delikatnie je wymieszać. Na rozgrzaną patelnię dodać nieco tłuszczu. Łyżką nakładać niewielkie porcje ciasta z owocami. Smażyć z obu stron na złoty kolor. Podawać od razu. 

SMACZNEGO

6 komentarzy:

  1. Jakie słodziutkie. Jakie to słodziutkie, ze juz nie bedzie się więcej kłócic do nastepnych placuszków. Hi hi hi Pozdrawiam serdecznie Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żeby to jeszcze było do następnych placuszków...to zazwyczaj jest do momentu, aż wyczuje że w pobliżu są lody na patyku, albo kredki z ulubionymi postaciami, albo nowa książeczka z Kicią Kocią. 2 lata i już doskonale manipuluje własną matką :)

      Usuń
  2. Orkiszowe zwykle kojarzyły mi się wytrawnie. Trzeba będzie spróbować tej "złamanej" wersji ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się przyznaję bez bicia, że z orkiszem dopiero zaczynam się bawić, a pierwsze co mi przyszło do głowy to te placuszki. Po Twojej sugestii poszukam teraz wytrawnych przepisów :)

      Usuń
  3. Pyszności! Uwielbiam takie dania na śniadanie zwłaszcza jesienią i zimą. Przyznam się, że jeszcze nie robiłam nic z mąki orkiszowej. Czy ma taki smak trochę jak razowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę tak jak razowa. Orkisz to odmiana pszenicy, więc zasadniczo jest podobny w smaku :) a placuszki w lecie (szczególnie takim chłodnym niekiedy jak tegoroczne) też się świetnie sprawdzą :)

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger