×

310. Zapiekana kasza pęczak z owocami i twarogiem na zdrowe śniadanie

Jakoś tak mam, że słodkie śniadania u mnie się pojawiają dosyć często...ewentualnie słodkie drugie śniadania. Często coś tam zapiekam, najczęściej z owocami. Czasem to kasza manna mi się w piekarniku ustawi, czasem owsianka, czasem po prostu jabłka przysypane płatkami owsianymi. Wszystko to można potraktować jako deser odchudzony (w końcu sezon wakacyjno-kostiumowy już niedługo zaraz zacznie się szał odchudzania), można potraktować jako pożywne śniadanie. Dlatego że zazwyczaj te słodkie zapiekanki są nie tylko zdrowe, ale też sycące bardzo. Dla osoby, której od kilku miesięcy prawie nie opuszcza uczucie głodu to ważne. Ważne też jest, żeby "żołądeczek dobrze pracował", bo Niedźwiadek w brzuchu się tak rozpycha że łatwo z tą dobrą pracą układu trawiennego wcale nie jest. Właśnie dlatego ostatnio chyba właśnie kasze lądują najczęściej u mnie na talerzu. Lubiłam je i wcześniej, ale teraz to już istny szał-ciał. Kaszę pęczak do tej pory traktowałam jako dodatek do wytrawnych dań lub sałatek. Tym razem powstała kasza pęczak zapiekana z owocami (głównie z truskawkami) i twarogiem. I zdrowe to i dobre i sycące i w ogóle takie odpowiednie dla matki polki ciężarowej.

ZAPIEKANA KASZA PĘCZAK Z OWOCAMI I TWAROGIEM:
(proporcje przewidziane są na 4 całkiem spore kokilki albo jedno niewielkie naczynie do zapiekania)
-pół szklanki kaszy pęczak
-opakowanie białego sera półtłustego (ok. 200g)
-2 jajka
-ok. pół szklanki jogurtu naturalnego
-garść ulubionych owoców (u nas to były truskawki i jeżyny-póki co mrożone ale czekam na sezon)
-2-3 łyżki miodu
-duża szczypta cynamonu, mała szczypta soli

1. Kaszę pęczak ugotować na sypko z odrobiną soli i dużą ilością cynamonu. Ten etap można wykonać wieczorem, żeby zaoszczędzić czas rano.

2. Twaróg rozdrobnić widelcem i wymieszać go z miodem i kaszą. Dodać owoce i delikatnie całość wymieszać. Jajka roztrzepać i wymieszać je z jogurtem. 

3. Mieszankę z kaszy i owoców przełożyć do kokilek albo naczynia do zapiekania. Całość zalać jajkiem z jogurtem. Kokilki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180st, na około pół godziny, aż wierzch się zetnie i lekko zarumieni. Najlepsze jest podane na gorąco, ale jeśli coś zostanie można później lekko podgrzać w piekarniku i zjeść na deser po obiedzie.

SMACZNEGO!

5 komentarzy:

  1. wygląda bardzo apetycznie;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego też zachęcam, bo poza wyglądem smak też jest świetny :)

      Usuń
  2. czy owoce wczesniej zostaly rozmrozone?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozmrażałam ich wcześniej, tak jak wyjęłam z zamrażalnika tak wrzucałam do kaszy. Ale teraz jakby co to spokojnie można sezonowe owoce używać :)

      Usuń

Copyright © 2016 Kuchnia Pysznościowa- blog kulinarny , Blogger